Tak bywa...ja wiem o moim przyjacielu chyba wszystko, on o mnie na pewno więcej, niż ktokolwiek inny na świecie. I w zasadzie nic nas nie powinno zaskakiwać, a jednak zdarza się :) jesteśmy tylko ludźmi. Ale mimo tych "niespodzianek", to jest to ktoś, na kim mogę ZAWSZE polegać. I to jest najważniejsze.
Ambre jak u Ciebie ładnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie martw się. Może nie przemyślał.
OdpowiedzUsuńHm. Na wszelki wypadek nie wnikam.
UsuńTak bywa...ja wiem o moim przyjacielu chyba wszystko, on o mnie na pewno więcej, niż ktokolwiek inny na świecie. I w zasadzie nic nas nie powinno zaskakiwać, a jednak zdarza się :) jesteśmy tylko ludźmi.
OdpowiedzUsuńAle mimo tych "niespodzianek", to jest to ktoś, na kim mogę ZAWSZE polegać. I to jest najważniejsze.
Niespodzianka niespodziance nierówna. Wszystko zależy od tego, jaka relacja poddawana jest próbie.
UsuńŻyczę Ci Ambre abyś nigdy czegoś takiego nie doświadczyła... a jeżeli już coś takiego się zdarzy, to tylko raz :)
OdpowiedzUsuńI tylko raz sobie na to mogę pozwolić. Na więcej mnie nie stać. Drugi raz serce nie wytrzyma.
Usuń