23.12.12
192
Otworzyła książkę na chybił trafił. Światło minionego dnia wspomnieniami rozsadzało jej czaszkę. Miała nadzieję, że nastrojowa lampka zapalona u progu wieczoru ukoi jej niepokój. I ból. I kiełkującą głupotę. Nie mogła się skupić na czytanym tekście. Zamknęła oczy i po raz pierwszy od bardzo dawna zapragnęła być gdzie indziej. Byle nie tu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Byle gdzie byłoby tak samo. No chyba, że nie z byle kim...a i tak, Życzę Ci Wesołych Świąt.
OdpowiedzUsuńZamykając oczy, choć na chwilę mogła przenieść się tam, gdzie chciałaby być...
OdpowiedzUsuńZmieniłaś "szatę" podoba mi się :) i kolor, i ta uchylona brama. Mam ochotę wejść i zobaczyć co jest dalej...
Spokojnych Świąt Ambre. I lepszego Nowego Roku.
Spokoju, Ambre :*
OdpowiedzUsuńjest takie miejsce z którego nie chce się uciekać
OdpowiedzUsuńi ono jest gdzieś w Tobie
pozdrawiam świątecznie :)
Życzę Ci Ambre fajnych Świąt Bożego Narodzenia z fajnymi osobami :) ... szcześliwych świąt!!!!
OdpowiedzUsuńAmbre cokolwiek się dzieje, bądź sobą. W Święta i zawsze.
OdpowiedzUsuńZapomnij o czytaniu. Wróci. Spełnienia.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci Ambre Szczęśliwego Nowego 2013 Roku, niech będzie dla Ciebie najlepszy
OdpowiedzUsuń