10.8.12
136
Ile by książek nie napisać, ile słów na papier nie wylać i w piksele nie zamienić, ile obrazów nie powołać do życia na ekranie, życia nie można opisać. Nie istnieją żadne grafy, tabele, teorie mnogości i równoległości światów, nie można zbudować żadnego modelu, który by życie idealnie odzwierciedlił. Bo nie poddaje się żadnej formalizacji, schematom, ani jednoznacznym wzorom. Nauka pozostaje bezsilna wobec jego głębi, złożoności i wielowymiarowości. To zadanie nie tylko trudne, ale i niewykonalne. Nie sposób uchwycić życia. Nie sposób ująć je w żadne ramy. Wszystkie tego typu próby wydają się trywialne. Nieadekwatne. Żałosne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
AMEN !!
OdpowiedzUsuńŻycia nie można opisać, można je tylko przeżyć. Oscar Wilde
Każdy opisuje swoje życie - swoim życiem. Truizm. Wiem. Opisać wzorem, schematem ... ? Ale po co?
OdpowiedzUsuń,,nie istnieje nikt, kto wie kim jest.Aby prawdziwie ocenić jakąkolwiek istotę,dane,których dostarcza życie,są równie niewystarczające,jak w geometrii jeden bok nie wystarcza,by podać definicję trójkąta'' Hermann Melville.
OdpowiedzUsuńŻycia opisać nie sposób, ale każda cząstka prawdy składa się na prawdę kompletną. Czy to nie dobry powód by próbować?
OdpowiedzUsuńWobec jego przemijalności, wszelkie tego rodzaju zabiegi uważam za zbędne...
OdpowiedzUsuńBo życie to Tajemnica, a wszelkie próby nazwania jej, określenia, złapania za szyję i ogon są zabiegiem tyleż niewprawnym, co niemożliwym - by słowem dotrzeć do sedna tego wszystkiego, co lepiej przeżywać niż o tym mówić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was serdecznie. :)