Od bardzo wczesnego rana piję herbatę Earl Gray. Piąta już będzie. Na chwilę odstawiłam kawę, od której zrobiłam się jakby kwaśna.
Po ilu herbatach zabiera człowieka pogotowie?
A to jakie ładne. Od razu mi lepiej. Bo najbardziej, to mi wody trzeba. I przejażdżki delfinem.
jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi, właśnie spowodowałaś, że śmigam po drugą kawę :)a video - przepiękne!
OdpowiedzUsuńUważaj na kawę, jak na kwaśne deszcze! ;D
Usuń