Co do samej definicji zgadzam się, oj tak....co do piosenki...No wiesz...nie wiem:):):)
Piosenka jest tak inna od tego, co się w kółko powtarza w mediach, że aż przyjemna. Jaka ona jest faktycznie, tego też nie wiem. ;D
Co do samej definicji zgadzam się, oj tak....co do piosenki...
OdpowiedzUsuńNo wiesz...nie wiem:):):)
Piosenka jest tak inna od tego, co się w kółko powtarza w mediach, że aż przyjemna. Jaka ona jest faktycznie, tego też nie wiem. ;D
Usuń