Zawsze zadziwia mnie w ludziach gotowość do usprawiedliwienia swoich postępków i brak poczucia winy. Dziś również ktoś na moich oczach rozgrzeszył się bez większych trudności, a nie powinien - jeśli miałby w sobie elementarną uczciwość.
Widocznie nie miał.
Nie ma.
Uczciwość to towar deficytowy..
OdpowiedzUsuńMoże to i lepiej..
Do pary z Zaufaniem..
Melville świetnie o tym napisał w,,Oszust''.
Zero złudzeń.
Z jednej strony zero złudzeń, żeby żyć w takim świecie, z drugiej strony nie chcemy rozstawać się ze swoją naiwną częścią serca, która wierzy, że towar, choć deficytowy można jeszcze spotkać, można się nim naprawdę nasycić.
UsuńLubię Twoje uwagi o rzeczywistości.
OdpowiedzUsuńDziękuję. I ja chętnie zaglądam Ci w buty. ;D
UsuńPrawda jest taka, że w dzisiejszym świecie coraz mniej osób ją ma - i to jest naprawdę smutne.
OdpowiedzUsuńPrawda to najprawdziwsza, ale nie wiem, czy to wina świata, czy ludzi...
Usuń