Ze wszech miar powinno się kłaść nacisk na to, że warto szlifować sztukę słowa. Płynne i inteligentne mówienie sprawia, że szary świat staje się barwniejszy. Najprawdopodobniej wszystko pochodzi od języka, pierwszego Słowa, ostatecznie też od niego wiele rzeczy zależy i do niego wraca.
Nadawać nim jakość swojemu życiu.
Filozoficznie dziś w mojej głowie.
Póki świadomość, że to tylko słowa, nie sparaliżuje naszej woli, naszego pragnienia dotykania rzeczywistości, co już nie jest takie proste jak nazywanie jej.
OdpowiedzUsuńCałe swoje świadome życie próbuję zgłębić ten fenomen: mimo istnienia rzeczywistości namacalnej, w którą wchodzi się jak nóż w masło lub jej unika, choćby ze strachu, istnieje rzeczywistość stworzona za pomocą słów, która wydaje się być równie realna jak ta prawdziwa.
UsuńJak to możliwe?
Albo realna (wymyślona) mocniej. Jak to możliwe? I skąd ten ból rozdzwięku? Nie poradzę, sama się borykam.
Usuń